Ostrava Radvanice – małe czeskie Tourist Trophy
Zastanawia mnie jak to jest, że w takich krajach jak Czechy czy Słowacja da się wybudować tor z prawdziwego zdarzenia, zorganizować wyścigi uliczne i sprawić, że ludzie w sobotnie i niedzielne popołudnia całymi rodzinami przychodzą oglądać i podziwiać pasję innych ludzi. Pasję nie tylko do motocykli, ale również do wyścigów.