Ćwiartka w Kamieniu ;-)
30 czerwca, sobota, godzina 7-ma rano – idę do garażu, odpalam motocykl i zakładam ciuchy. Szajba już od godziny w drodze. Słyszałem jak się krzątali po domu przed 6-tą. Spotkamy się na miejscu. Vito...
30 czerwca, sobota, godzina 7-ma rano – idę do garażu, odpalam motocykl i zakładam ciuchy. Szajba już od godziny w drodze. Słyszałem jak się krzątali po domu przed 6-tą. Spotkamy się na miejscu. Vito...
Jest sobota, 19 maja 2007 roku. Zapowiada się ciepły i słoneczny dzień. Dzwoni do mnie Szajba i mówi: jedziemy do Katowic – szykuj się, będziemy koło 12-tej. Zorganizuj co trzeba! OK – odpowiadam – spotkamy się w Dynotechu, będziemy około 13-tej.
Do Czarnogóry wyruszyliśmy we czwórkę, tym razem bez jakiegoś większego planowania jak w przypadku Chorwacji. Po prostu stwierdziliśmy, że obieramy kierunek do Budvy i resztą będziemy się martwić na miejscu. Postanowiliśmy jechać przez Słowację,...
Dzień pierwszy – wyjazd: Planowany czas i miejsce zbiórki: 7.05.2005r, godzina 12:00, Skomielna Biała. Jest godzina 11:00, biorę ostatni kufer i podjeżdżam autem do garażu. Coraz mocniej pada 🙁 Ale cóż, skoro mocno pada,...
Czy można legalnie jeździć na niemieckiej rejestracji? Oto jest pytanie. Starałem się dowiedzieć. Przecież miałem niemieckie tablice i poświadczenie rejestracji (Fahrzeugschein). Poszedłem zapytać do PZU. Czego się dowiedziałem… niczego. Zapytałem czy na zasadzie wzajemności...
Poszukiwania: Internet, Ogłoszenia Po tym jak sprzedałem MZ ETZ zacząłem się rozglądać za jakąś większą maszyną. Akurat tak się złożyło, że kolega kupił Suzuki GSX 600F z ’99 roku i dał mi się przejechać....
„Bo jazda na ETZ-cie, jest najlepszą jazdą na Świecie…” „… a jazda na komarze, powoduje inflację marzeń”. Tak śpiewała kiedyś Grupa Furmana i trzeba przyznać, że coś w tym jest. Wprawdzie Hayabusa też daje...
Moja przygoda z dwoma kółkami zaczęła się bardzo dawno temu. Celowo nie użyłem tu wyrazu „motocyklami”, bo chyba pierwszym dwukołowym pojazdem silnikowym, na którym miałem okazję jechać był Romet Kadet kupiony przez mojego ojca...