Z wizytą na MotoStrychu
W zeszłym roku Pan Grishackh, a właściwie to jego małżonka Aga otworzyła sklep z ciuchami motocyklowymi. W początkowym zamyśle miała to być używana odzież, ale w końcu zdecydowali się na sprzedaż nowej i używanej...
W zeszłym roku Pan Grishackh, a właściwie to jego małżonka Aga otworzyła sklep z ciuchami motocyklowymi. W początkowym zamyśle miała to być używana odzież, ale w końcu zdecydowali się na sprzedaż nowej i używanej...
W niedzielę 25 maja 2008r zrobiliśmy sobie z Grishackhiem wycieczkę do Wołomina, celem zakupienia motocykla Honda CBR-1100 XX Super Blackbird, którą to wcześniej sobie Pan Grishackh upatrzył. Generalnie wycieczka niezbyt ciekawa, bo cóż może...
W sobotę z rana zadzwonił do mnie Grishackh i zasugerował, żebyśmy się spotkali w salonie Yamahy w Czechowicach, bo może będzie biznes do zrobienia i potrzebował by wtedy mojej pomocy. Przy okazji wspomniał, że...